Witaaaajcie! Zaczyna się majówka, a pogoda #takbardzozzła #zazimno #pizdzi #zima #idźpadaćgdzieindziej #fatamorganaktoświdziałsłońce
Mnie pogoda nie wystraszy. Boczek kupiony. Grilla rozpalę choćby lało. Miłego wszystkiego. Oby słońce nie było tylko fatamorganą. Zostawiam wam z dziwnym tworem o pani Walerci, a pod nim parę mądrych słów, które nie mają związku z majówką, ale są mądre, więc warto przeczytać 🙂
Pani Walercia, gdzie ona mieszka?
Z kim ona je?
A czy Panna Marysia kocha Zdzisia i jest muzykalna?
Bella, czy ona ma ri i które to jest ri?!
Panno Walercio, jakie ty masz wstążki!
Jakie ty masz zgrabne uszy w tym kapeluszu!
Syn Twój, Wirgiliusz, jest taki dobry
A macocha taka zła!
Umówmy się tak,
że pójdziemy na piwo, wino, cokolwiek,
opowiesz o wszystkim,
o Małgosi-werandzie, na której leży Jasio,
o całej twojej niereformowalnej rodzinie.
Pani Walerciu kochana,
dziurki połatamy,
znajdziemy Ci męża, bociana,
cokolwiek będziesz chciała.
Tylko mi powiedz, opowiedz,
o ri i swoich dzikich wstążkach
„Życie można zrozumieć, tylko oglądając się za siebie, ale żyć trzeba, patrząc przed siebie” Soren Kierkegaard