Dlaczego oglądam Eurowizję?!

Hej Wam!

Tak. Oglądam Eurowizję. Nie. Nie zwariowałem. Lubię oglądać ten festiwal. Proszę mi się tutaj nie chichotać i nie łapać się za głowy! 🙂

Eurowizja?! Ale, że jak i po co?!

Większości społeczeństwa Konkurs Piosenki Eurowizji kojarzy się z festiwalem bezguścia, kiczu i anty muzyki. Tak może i było w latach dziewięćdziesiątych i na początku dwutysięcznych. Teraz jest trochę inaczej. Eurowizja to telewizyjne show pokazywane od 62 lat. Dzięki temu ten festiwal został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa jako najdłużej transmitowany konkurs piosenki. Ogląda go co roku około pół miliarda ludzi nie tylko z Europy, ale też z obu Ameryk, czy Azji. Mało Wam? A tacy mało znani artyści: ABBA, Celin Dion, Julio Iglesias (ojciec Enrique), Domenico Modungo, Loreen, Alexander Rybak?! Mówią Wam coś?! Od Eurowizji zaczęła się ich kariera.

Glosowanie jest polityczne

To jest fakt. No i?! W której dziedzinie życia nie jest obecna polityka?! Dla Eurowizja to show, a taki koncert musi przyciągać uwagę efektami. Są one nieodzownym jego elementem.

To dlaczego oglądam Eurowizję?

Powodów jest kilka. Po pierwsze, Eurowizja to trochę dla mnie Igrzyska Olimpijskie, ale muzyczne. Trochę jest to duże porównanie, ale tak odbieram ten konkurs. Według mojej skromnej osoby jest to szansa na integrację Europy oraz na promowanie swojej narodowej kultury i rodzimych artystów. Z tym bywa różnie. Do dzisiaj wielu fanów Eurowizji z uśmiechem na ustach wspomina występ Cleo i Donatana. Nie da się ukryć, że część artystów boi się wystąpić, bo (uwaga) ośmieszą się. No i?! Jeśli są dobrymi artystami i mają dystans do siebie i swojej twórczości to nie powinni się niczego bać. Scena, wielka publiczność, kamery… Przecież to znają. To ich środowisko 🙂 Niski poziom?! To niech się przełamią ” prawdziwi” muzycy i pokażą, co potrafią.

#wiersz
Wiersz trochę nawiązuje do tegorocznego utworu, który reprezentuje Włochy na Eurowizji. Piosenka jest o wojnach i atakach terrorystycznych. Mój wiersz trochę łączy się z tą tematyką.

„Znowu to samo”
Znowu dziwne ataki
Znowu gwałty i przemoc
Znowu nieodpowiedzialne matki
I nieodpowiedzialni ojcowie
Znowu Ziemia stanęła na głowie
A My znów na niej.
Więc
Wywieś białą flagę z aniołem
Wywieś białą flagę i słońce
Wywieś flagę z oliwką
Wywieś flagę czystą
I zawiąż mi oczy, uszy i usta,
A serce zostaw podobne.
Znowu zachłanni władcy
Znowu chciwe prezydenty
Znowu każdy chce mieć rację
I komuś jej nie przyznano.
Znowu świat stanął na głowie
A my też mu na głowie
Więc
Namaluj gołębia na białej fladze
Wywieś ją z okna, niech wszyscy widzą
Przyznaj od teraz każdemu rację
Niech za wojny się wstydzą
Otwórz im uszy, oczy i usta
I w serca wlej otuchy
I otwórz je na ludzi
Skamieniałe serca, rozbij kilofem.

#piosenka
Pierwszy twór reprezentuje Włochy i już o nim wspomniałem.

Drugi pochodzi z kraju goszczącego w tym roku konkurs – Portugalii. W minionym tygodniu przykuł moją uwagę.

Trzeci to hit na gorące dni prosto z mroźnej Norwegii 🙂

Do następnego razu! 🙂

PS. Wygrał Izrael. Nie rozumiem dlaczego 😉