Dzień dobry! Cześć! Witajcie!
W końcu mam chęć, aby do was napisać. Jakoś wcześniej nie miałem na to ochoty.
Dziwny był październik. tyle wam powiem. Aborcja, protesty. Billboardy sprzeciwiające się komunii świętej na rękę. No i ta niepewność. Co piątkowa niepewność, czy zamkną szkoły. Byłem często wkurzony jak wielu z was. A i czasem czułem bezsilność. Tak teraz obserwuje te protesty i myślę sobie, czy coś większego w nich wyniknie. Mogłoby. Zatem potraktujcie ten wpis jako wstęp do kolejnych tekstów, jako mini powrót. Bo coś przecież napisze wam o tym, co się działo. Przecież jakieś zdanie to mam. Ba! Mam informacje z dwóch stron konfliktów, stron wydarzeń. I wiecie, co?! Każdy kij ma dwa końce. Zawsze. Zostawiam was z wierszem. Nie lubię jesieni, szczególnie takiej szarej i ponurej. No złotą polską to tak, ale tej szaroburej to nie. Wiem, wiem, mam na blogu kategorię „kochaj jesień”. Czasami miłość przechodzi, tak jak przejdzie jesień.
„Nie lubię jesieni”
Nie lubię jesieni
Ja nie jestem jesieniarą
Nie lubię jesieni
a ona nie lubi mnie
Za to lubię wiosnę
Nawzajem się szanujemy
gdy wychodzą pierwsze pąki
my się razem całujemy
Ale jesieni to nie
No bo ona zwala z nóg
Dużo płacze i jest mokra
Ale żeby nie było tyle hejtu o jesieni
są dni że moje nie lubię
da się lekko zmienić
kiedy jesień mieni się swoim dumnym blaskiem
ma więcej żółci i czerwieni
#piosenka
Autor utworu napisał, że w jego piosenka porusza temat depresji i jej przeżywania. Stworzył ją w trudnym dla siebie okresie. Pod klipem na Youtubie autor napisał więcej. A i dobrze. Doceniam takie teksty.
Ja odbieram ja trochę inaczej. Tekst tej piosenki odbieram dosłownie. „Boli mnie świat”. Natrafiłem na nią w momencie, gdy zaczęła narastać napięcie w społeczeństwie. Ludzie myśleli o tym, żeby wyjść na ulice, a biskupi klaskali w ręce, a pan J. patrzył na wszystko jak na grę w w The Sims.
Faktycznie, październik do najweselszych nie należał, ale wszystko co się ostatnio dzieje po prostu zaczyna nas przygniatać i coraz trudniej znaleźć coś pozytywnego. Jesień, jeżeli jest w niej słońce, potrafi być piękna, ale w tym roku, przynajmniej u mnie, tego słońca jak na lekarstwo, przez co łapię jeszcze większe doły…
PolubieniePolubienie
Fakt, ale będą święta i przyjdzie wiosna! 🙂
PolubieniePolubienie
W czasach pandemii lepiej nie wybiegać tak daleko w przyszłość 🙂 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Z reguły nie wybiegam w przyszłość, ale te dwa wydarzenia napawają mnie optymizmen 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
W sumie lepsze to niż sie zadręczać 🙂
PolubieniePolubienie
w sumie to tak
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dlaczego? Przecież nie lubisz słońca… 😛
PolubieniePolubienie
Nie lubie jak jest plus 1000st C 😀
PolubieniePolubienie
To było do Staśka akurat 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja to już mam burdel w mòzgu. Przepraszam!:D
PolubieniePolubienie
Raczej nie cierpię upałów 🙂
PolubieniePolubienie
Chciało by się, by te protesty były początkiem końca obecnego rządu, ale Kaczyński ma mentalność Łukaszenki i świadomość, że przyjdzie im za wszystko zapłacić, wiec łatwo władzy nie odda.
PolubieniePolubienie
Muszą jeszcze trwać i trwać, żeby coś zmienić
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I pewnie tak będzie, bo jak na razie atmosfera nie stygnie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
wręcz wrze
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zauważ, że ten październik (jaki był taki był), ale już przeminął. Życie toczy się dalej…
PolubieniePolubienie
No ja wiem 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ten kij, jak narazie i jak dla mnie, ma tylko jeden koniec.
PolubieniePolubienie
Jeszcze o tych końcach napiszę:)
PolubieniePolubienie
Nie ma za co, może to ja źle podpisałam.
PolubieniePolubienie
Trudne czasy nastały. Co nie oznacza, że może być pięknie. Naet jesienią 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Teraz jesień jest taka sobie
PolubieniePolubienie
Mój stan to raczej FRUSTRACJA tym, dokąd ten świat zmierza….
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Było ciężko ale zawsze mogło być ciężej myślę, że dużo się nie zmieniło jeśli chodzi o ludzi dużo z nich pokazało jacy naprawdę są. Mamy już grudzień czyli niedługo święta nie wiem jak wy ale mam nadzieję, że ten miesiąc będzie lepszy
PolubieniePolubienie
Mało pocieszające, ze mogło być gorzej 🙂
PolubieniePolubienie
Masz rację, że to mało pocieszające ale szczerze mówiąc jest to jakieś pocieszenie zawsze moglibyśmy być większym bagnie to, że jesteśmy tu i teraz to cud
PolubieniePolubienie