Bonus do prezentu

Cześć!

Dostałem fajny prezent – bezprzewodowy mikrofon. Także współczuję moim sąsiadom. Nie dam im żyć. No, gdyby poprosili to mogę trochę poluzować… i dam im żyć, ale na moich zasadach! 😀
Cisza tylko w przerwie na „dwójkę”! „D
Na poważnie. Serio, dostałem mikrofon, ale to jest nic!
Do niego dołączono książkę z serii jak zaoszczędzić prąd w 365 dni. W tejże jakże interesującej publikacji (przeczytałem całe dwie strony) znajduje się rozdział dziesiąty – bonusowy. Naprawdę ma dopisek „rozdział bonusowy”! W nim są takie smaczki… Może i te informacje nie zmienią waszego życia, ale zaspokoją ciekawość. No, bo co można napisać w bonusowym rozdziale książki. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z czymś takim. 🙂
Więc. Tajemniczy rozdział 10 mieści się na jednej stronie a5.
Ledwo zmieszczono na tej stronie kilka rad na zmniejszenie rachunków za energię w niecałą minutę.
1. Wyłącz piekarnik, gdy go nie używasz.
– no łał!
2.Nie ładuj telefonu całą noc.
– no oczywiste, szkoda baterii. Robi się gorąca.
3. Do chłodzenia pomieszczeń korzystaj z wentylacji sufitowej.
– jak ktoś ma…
4. Pralki i suszarki używaj, gdy są pełne.
No, kurde, no! Dewiza każdej pralki! 😀 Gorzej, gdy załadujesz całą pralkę i nie masz miejsca na suszarce! 😀 To jest problem!
Punkt 5. bardzo mi się spodobał. Napisano w nim o tym, aby lodówka była zawsze pełna, aby nie marnować miejsca i energii. Także, gdy następnym razem ktoś mnie odwiedzi i będę musiał wyciągnąć coś z lodówki i następstwem tego będzie pusta półka, to powiem, ze nie mogę, gdyż oszczędzam prąd. No genialne! To jest też dobra rada dla odchudzających się. Nie żryj z lodówki , bo zmarnujesz prąd.

#wiersz
Wiersz będzie o prezencie. Bo o czym innym mógłby być.

Prezent”
Kupiłem Ci prezent od serca
ty mi dałaś prezent w pudełku
mi brakowało wstążki
a ty marzyłaś o puzderku

Dałaś mi mopowe laczki
ja Tobie mądrą książkę
dorzuciłem dwie żółte kaczki
dodałem nawet wstążkę

Kupiłem ci prezent od serca
ty mój miałaś w dupie
nadal nie odkryłaś sensu
a ja tańczę i sprzątam chałupę

#piosenki

Do następnego razu!
Miejcie się dobrze! 🙂

8 myśli na temat “Bonus do prezentu

  1. Najwyraźniej autor książki wychodzi z założenia że piekarnik włączony jest non stop, a nie tylko wtedy gdy go używamy 🙂 Choć przy ciągle drożejącym prądzie każda porada jest na wagę złota 🙂 Jak już masz mikrofon to najwyższa pora żebyś coś dla czytelników bloga zaśpiewał! 🙂

    Polubione przez 1 osoba

  2. To na cholerę cała książka, skoro informacje „jak zaoszczędzić prąd w 365 dni” zmieściły się na jednej stronie?
    Pełna lodówka? Nieźle. To do tego punktu w bonusowym rozdziale powinni dodać „bonusowy rozdział do bonusowego rozdziału” o tym jak nie marnować jedzenia.

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz