Dzień samotnych szczudeł

Cześć!
Nie tak miało być!

W trakcie urlopu chciałem napisać książkę, przepisać wiersze i zrobić to tak, żeby niektórym pospadały klapki Kubota z biedronki i skarpetki z Lidla.
I jak, co roku, te same wymówki: że gorąco, że po co, że to, że stramto i tamto.
I tyle.
Aaaa. Zapomniałbym o generalnych porządkach w domu.
Ale nie ma tego złego. Przeczytałem kilka książek, obejrzałem parę filmów, byłem na kilku koncertach i stand upach. Więc jest okej.

#Dzień samotnych szczudeł
27.07. jest dzień chodzenia na szczudłach. Podziwiam ludzi, którzy to potrafią. Jeśli będę miał możliwość to chętnie spróbuje.

Tego samego dnia jest również dzień samotnych.
Samotnym można być na wiele sposobów.
W chorobach, w szczęściu, wśród ludzi, w Internecie.
Ważne, żebyśmy chcieli zauważyć ludzi samotnych, którzy, żyją koło nas.

#wiersz
Wiersze również są samotne. Czasami są zmuszone do tego, aby swoje przeleżeć w samotności. Przedstawiam wam wiersz, który czekał 5 lat na swój moment!


„W samotności”
W samotności przeżyć jeden dzień,
marzyło ci się o tygodnia,
wylenić się jak prawdziwy leń,
przekazać swoje bóle do dnia.

Zaszyć się głęboko w kąt
i przeczekać deszcze oraz zło.
Dotrwać aż do świąt,
zamienić się w życia tło.

Pozłościć się na wkoło wszystkich,
powiedzieć pogodzie, że jest głupia.
Zastanowić się, czym się jest dla bliskich
i dlaczego twoja twarz jest taka trupia.

Zaszyć się głęboko w kat,
nie odbierać o nikogo telefonów,
pomyśleć, czy nie zwiać stąd.
Zamknąć okno, by nie słyszeć dzwonów.

Trwać tak w wewnętrznej pustce
I nie chcieć pomocy znikąd.
Wyżalić się tylko poduszce.
Uciec, ale nie wiadomo dokąd.

Zaszyć się głęboko w kąt.
W nogach schować głowę,
zignorować usychający kwiat,
widzieć świata tylko połowę.


Gdy tak masz, spójrz na kwiat,
gdzieś potrzebne są twoje ręce,
potrzebuje Cię świat,
twego serca, ochoty i więcej…

#piosenki

Kiedy pytają mnie, skąd to znam, mówię jedno: „Mam siostrę!” :* 🙂

Udanego wypoczynku, pracy, czegokolwiek!
Ciao!

Reklama

5 myśli na temat “Dzień samotnych szczudeł

  1. O samotności wiem naprawdę wiele, ale że był taki dzień nie wiedziałem… W skarpetkach nie chodzę, więc mi nie spadną, ale już klapki mogą 🙂 Chodzić na szczudłach ponoć najlepiej po kilku głębszych, wtedy łatwiej równowagę zachować 🙂 Choć sam bym nie spróbował, bo upadanie jest sztuką której jak dotąd nie opanowałem, ale Ty koniecznie spróbuj i pochwal się zdjęciem na blogu 🙂

    Polubione przez 1 osoba

Skomentuj

Proszę zalogować się jedną z tych metod aby dodawać swoje komentarze:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s