Dzień samotnych szczudeł

Cześć!Nie tak miało być! W trakcie urlopu chciałem napisać książkę, przepisać wiersze i zrobić to tak, żeby niektórym pospadały klapki Kubota z biedronki i skarpetki z Lidla.I jak, co roku, te same wymówki: że gorąco, że po co, że to, że stramto i tamto.I tyle.Aaaa. Zapomniałbym o generalnych porządkach w domu.Ale nie ma tego złego. … Czytaj dalej Dzień samotnych szczudeł

Smoleńsk. „Muchomorek”

Cześć! Nie sposób przejść koło dzisiejszej daty obojętnie. Z początku chciałem pisać o konsekwencjach 10.04.2010 r. O tym, co się zmieniło. Tyle, że już za dużo osób wykorzystało to zdarzenie do swoich celów. Mało kto pamięta o tych 94 życiach, które nagle się zakończyły. Dziesięć lat temu napisałem wiersz, który zamieszczam poniżej. "Muchomorek" Mówi poseł … Czytaj dalej Smoleńsk. „Muchomorek”

#kolejny rok #siedzę w domu

Cześć! Trochę nie zauważyłem, ale minął kolejny rok na blogu. Był to bardzo fajny czas. Wydałem tomik przez ten rok i napisałem 64 wpisy. Dziękuję wszystkim za odwiedzanie tego miejsca i komentarze. Gratuluję tym, do których wrażliwości udało mi się trafić. Przepisu na super wpis nadal nie mam. Czasem siedzę pół dnia i myślę, co … Czytaj dalej #kolejny rok #siedzę w domu

#Panikowirus. „A my tak”

Cześć!Ten post zacząłem pisać niecały tydzień temu. Wtedy jeszcze papier toaletowy był w sklepach i mięso też. Później była panika. Teraz chyba panuje strach i niepewność.Gdy w mediach pojawiła się informacja o pierwszej osobie zakażonej koronawirusem w Poznaniu, rozdzwonił się mój telefon. Ludzie pytali, czy byłem tam, gdzie osoba zakażona, mówili że mam dbać o … Czytaj dalej #Panikowirus. „A my tak”

#Odnaleźć się wśród rupieci…

Witajcie w marcu! Zima się kończy! Że co jaka zima?! Chwila, chwila. W piątek przez jakieś 5 minut padał śnieg. Naprawdę! Widać już pierwsze oznaki wiosny. Drugi dzień marca to szczególny dzień: dzień staroci i chaosu! Przywiązujecie się do rzeczy. Ja z wiekiem coraz mniej. Jest kilka takich, które trzymam od zawsze. Jeszcze mam taka … Czytaj dalej #Odnaleźć się wśród rupieci…

#Dzień na tłusto! I nie chodzi o pączki!

Cześć Wam! Ostatnio trochę rozpędziłem się z wpisami żeby nadrobić to, o czym chciałem wcześniej napisać. W sumie to zacznę od tłustego czwartku. Zjadłem 4 pączki. Nie wiem, czy to dużo, czy mało,a le każdy smakował mi tak samo. Pączki lubię. Jem je nie tylko dziś. Także tego... Sponsorem dzisiejszego postu jest Olitoria! W styczniu … Czytaj dalej #Dzień na tłusto! I nie chodzi o pączki!

#blue coś tam…

Cześć ...i znowu jak co roku głośno jest o tym całym Blue Monday'u. Na jakikolwiek nie wchodziłem portal to informowano mnie, że dzisiaj depresję może mieć każdy. Takie nowe świeckie prawo. Wszyscy wkoło o tym gadali, że ich głowy bolą, że są nie wyspani (fakt, tez byłem!), że pstro, że sramto, że mają tumiwisizm, nicnierobing … Czytaj dalej #blue coś tam…

„Okno”

Cześć Wam, Witajcie! Początek roku mija mi szybko. Za nami kilka specjalnych dni: wzajemnej adoracji, koszul, całowania złotowłosych. Dziś dzień selfi. Pytam: "dlaczego i komu to potrzebne?!" Jeśli ktoś zna powód to chętnie wysłucham. Nie sądzę, żeby robienie sobie zdjęcia z rąsi potrzebowało dnia, aby każdy przynajmniej w ten dzień zrobił sobie selfiacza. Przecież niektórzy … Czytaj dalej „Okno”

Święta

Cześć! Z okazji Świat Bożego Narodzenia zachęcam Was do przypomnienia lub zapoznania się moimi świątecznymi wpisami. Rok temu w notatce Wigilie polskie. „Świąteczne zakupy”  wspomniałem o pustych miejscach przy wigilijnym stole i szle zakupów. Z kolej dwa lata temu podzieliłem się z Wami moimi ulubionymi kolędami. było też trochę rozmyśleń o świętach. W tym roku … Czytaj dalej Święta

Rozrzutność vs oszczędność

Hej! Mam wątpliwość. Jakiś czas temu, nawet spory kawał czasu temu, zacząłem śledzić nietypowe święta. W poniedziałek obchodziliśmy dzień odpoczynku od zszarganych nerwów, a dzisiaj jest dzień rozrzutności i również dzisiaj wypada dzień oszczędności. Ja mam takie: "Co tu poszło nie tak?!" Choć w sumie. Może chodzi o to, żeby dzisiaj wydać wszystkie zaoszczędzone od … Czytaj dalej Rozrzutność vs oszczędność