Stary dobry rok

Dzień dobry! Rok dobry!Przeczytałem w tym roku 32 książki 🙂 Jestem z siebie zadowolony. Statystycznie rzecz biorąc, w tym roku, raz w miesiącu byłem na koncercie lub na stand upie. Więc super. Życie towarzyskie kwitło w pełni. Kupiłem trochę książek, trochę wydałem lub sprzedałem, a kilka roślin już nie jest częścią mojej kolekcji. Zacząłem też … Czytaj dalej Stary dobry rok

drugi dzień roku

Cześć!Miło do was napisać w kolejny dzień roku. Wczorajszy, pierwszy dzień tego roku był u mnie bardzo leniwy i to nie dlatego, że obchodziłem światowy dzień kaca. Od tak po prostu. Taki biometr, może już starość?! Niekorzystny biometr brzmi mądrze i nikt nie pyta.Dzisiaj mamy dzień introwertyków. Chciałem coś napisać, ale zostawię ich w spokoju. … Czytaj dalej drugi dzień roku

Podsumowanie’21 „Anioł z nieba spadł”

Cześć!Dziś zrobię coś czego nigdy nie robiłem na blogu. Ponieważ często, gdy mówię „nigdy” to dzieje się, to co następuje po tym wyrażeniu, np. praca na infolinii, nauka w klasie specjalnej… i podsumowanie roku. Wcześniej nigdy tego nie rozbiłem, bo tak. Po prostu. A przecież mogę kogoś zaciekawić książką, filmem i jest to okazja, żeby … Czytaj dalej Podsumowanie’21 „Anioł z nieba spadł”

O Rozumku. „Panie roku”

Cześć wam i czołem!Sylwester to dziwny dzień. Z jednej strony cieszy, no bo idzie nowe, nieznane, niepodbite.Z drugiej jednak, można odczuć nostalgię za tym, co było, bo jakby tego z roku na rok jest coraz więcej. Więc to dzień z gatunku mieszanych.Zapomniałbym! Ten post to 200. wpis na tym blogu. Jeeej, oalalala! Z tej okazji … Czytaj dalej O Rozumku. „Panie roku”

Nowe starego początki. „Było dziś, jest wczoraj”

Cześć Wam i czołem! Pora na ostatni wpis w tym roku. Nie będzie podsumowań, bo ich nie lubię robić. Może jak będę na emeryturze to podsumuje coś tam. Na tą chwile nie zamierzam tego robić. Drażni mnie stwierdzenie typu" Święta, święta i po świętach" i życzenia, żeby "Nowy rok był lepszy od starego". A może … Czytaj dalej Nowe starego początki. „Było dziś, jest wczoraj”

Sylwester. „Obok”

Hej! Dzisiaj będzie krótko i  prosto. Bez szału, bez historyjki, bez prawienia morałów. Nie mam też podsumowania, bo zwyczajnie go nie robię. Czasem w ciągu roku przychodzi taka chwila, że przeprowadzam, jak to mówię "wywiad sam ze sobą", swoisty dialog wewnętrzny. Ostatnią tego rodzaju rozmowę z własnymi myślami miała miejsce z miesiąc temu. Dogadałem się … Czytaj dalej Sylwester. „Obok”

Sylwester i Nowy Rok. „Stary druh”

       "Nowy Rok! Nowy/a Ja!" Znacie to?! Pewnie tak. Dzisiaj będzie własnie o tym. Nigdy nie przepadałem za sylwestrem. Fajerwerki są fajne, ale żeby się cieszyć, że mamy nowy rok?! Przecież cieszymy się, że czas minął! O zgrozo! A tak we współczesnym świecie nie chcemy przemijać. No, ale sylwester, gruba krecha i będzie … Czytaj dalej Sylwester i Nowy Rok. „Stary druh”