Wielkanoc

Cześć, cześć!Nie wiem, ilu z was pamięta o tym, że lubię Wielkanoc. I wole te święta od Bożego Narodzenia. Jeśli chcecie przeczytać moje poprzednie wpisy o Wielkanocy to zapraszam: 1.#Wielkanocne przemyślenia2.Wielkanoc3.Wielkanoc. „Obudzić wiosnę”4.Umarł Bóg i zima. Parę słów o śmierci…5.#świętowirusA teraz wracając do WielkanocyWażnym symbolem jest dla mnie ogień.Ogień, który w zależności o kultury, czy religii, … Czytaj dalej Wielkanoc

„Ptaki”

Cześć!Chciałem rozpisać się o tym, co mnie wkruszyło, jakie teksty ludzi w sieci.. ale stwierdziłem, że nie, że żal, ze to są trolle i nie zasługują na moją uwagę. Wspomnę ich tylko tą kropką. -> . Więc pozostaje jakiś stary wiersz. "Ptaki"A gdyby tak wszystkich ludzizamienić w ptakidać im wygląd duszyw pióra przybrać uczuciaA gdyby … Czytaj dalej „Ptaki”

#O porzuconym jednorożcu i gołębiu, który żył z kurami

Cześć!Z racji tego, że już jutro, tj. 9.04. obchodzimy dzień gołębia i dzień jednorożca, postanowiłem podzielić się z wami historiami o wiejskich zwierzętach. Wydawałoby się, że zwierzęta na wsi nic niezwykłego nie robią... A jednak. Posłuchajcie. Tak, tak.! Co robi jednorożec na wsi?! On jest na doczepkę...Zacznę od jednorożca.#Porzucony jednorożecW którąś ciepłą sobotę postanowiłem wybrać … Czytaj dalej #O porzuconym jednorożcu i gołębiu, który żył z kurami

#Wielkanocne przemyślenia

Cześć!Wielkanoc w tym roku spędzę w gronie rodzinnym. W odróżnieniu do zeszłego roku, kiedy to bałem się przyjechać, bo korona i tak dalej. W tym roku nie panikuje, jestem spokojniejszy, a i widzę bezsens obostrzeń. Ale to chyba już każdy widzi. Co z tego, że mniej osób może być w sklepie skoro przy kasie stoi … Czytaj dalej #Wielkanocne przemyślenia

Rocznica, wiosna i wizja z panią Krysią

Cześć wam!Dawno mnie nie było, gdyż...ponieważ...dlatego...na ten czas onegdaj...hmm...jakoś nie mam ochoty pisać. Zapisałem masę historii w notatnikach, gotowych, by ujrzeć światło dzienne. Lecz na razie. nie mam na to ani czasu, ani ochoty. Oby wiosna to zmieniła 🙂 Praca, zakupy, obiad, poszukiwanie tej jedynej niepowtarzalnej pomocy na zajęcia, pierdoły na Youtubie, kąpiel, sen. Tak … Czytaj dalej Rocznica, wiosna i wizja z panią Krysią

Co słychać na ulicy? „Gdyby tak”

"Trwaj tyl­ko w słońcu, bo nic piękne­go nie rośnie w ciemności.” -  Friedrich von Schiller Cześć, cześć, hej, hej!Znowu miesiąc mnie tu nie było. U mnie nic spektakularnego się nie dzieje. Byle do wiosny. Jutro rozpoczyna się marzec. Obfituje on w różne nietypowe dni, część z nich opisałem kiedyś we wpisach. Lecz to, że nic spektakularnego … Czytaj dalej Co słychać na ulicy? „Gdyby tak”

#łazikowirus

Hej, cześć, czołem, hej.Nie wiem jak to się stało, że kończy już się maj. Trochę pracy, trochę urlopu, trochę pisania i oglądania filmów i już. W sumie to pół dnia siedzę przy komputerze, oczy same nawilżają mi się, bo nawilżacz powietrza nie daje już rady. Wniosek?! Czas na spacer!Ostatnio dużo chodzę, gdziekolwiek. Efektem tego jest … Czytaj dalej #łazikowirus

„Brakuje mi Ciebie”

Cześć! Kończy się kwiecień. Zaczynam mieć kolejne kornoprzemyślenia. Niebawem kolejny wirusowy wpis. Bywajcie zdrowi! 🙂 #wiersz "Brakuje mi Ciebie" Brakuje mi Ciebie o wschodzie słońca brakuje mi w jego zachodzie i tak moje tęsknoty mnożą się do gwiazd i ciastek w komodzie. I trwać tak będą moje oczy stęsknione gwiazdy szukać Cię będą na niebie … Czytaj dalej „Brakuje mi Ciebie”

„Debilka i debil”

Hej, jakiś czas temu napisałem wiersz inspirowany tekstem Tuwima. Utwór tego poety jest o kretynie i kretynce, którzy idą do kina. U mnie jest trochę podobnie, ale... Z resztą sami przeczytajcie. Kilka osób dostąpiło zaszczytu posłuchania tego wiersza. Najciekawsza reakcja była taka: "Posikałam się!" Więc pieluchy na pupy, przełknijcie jedzenie i zapraszam do lektury! #wiersz … Czytaj dalej „Debilka i debil”

#kolejny rok #siedzę w domu

Cześć! Trochę nie zauważyłem, ale minął kolejny rok na blogu. Był to bardzo fajny czas. Wydałem tomik przez ten rok i napisałem 64 wpisy. Dziękuję wszystkim za odwiedzanie tego miejsca i komentarze. Gratuluję tym, do których wrażliwości udało mi się trafić. Przepisu na super wpis nadal nie mam. Czasem siedzę pół dnia i myślę, co … Czytaj dalej #kolejny rok #siedzę w domu