Hej!Dziś na szybko kilka śmiesznych tekstów dzieci.#kibic jest tylko jedenLekcja o Poznaniu. Pokazuje chłopcu zdjęcie przedstawiające stadion w tym mieście.Pytam: "Co to?"Odpowiedź : "mecz, kolejorz" #jak spławić kelnera?Na jednej z lekcji urządziliśmy w sali restaurację. Stoliki stanęły inaczej. Była kuchnia i jednej z uczniów był kelnerem, który zbierał zamówienia. Spisał na kartce 3 razy frytki … Czytaj dalej Z pamiętnika belfra cz. 18. Mix cytatów.
Tag: życie codzienne
„Taki maj”
Cześć!Dawno mnie tu nie było i nie prędko zawitam na dłużej. Jakoś nie mam ochoty pisać :)Także mogę komentować wasze posty sprzed miesiąca 🙂 A teraz wiersz!"Taki maj"Był maj,rzygów w lesie sterta,był maj,na asfalcie martwe pisklęta.był maj,porywane samoloty,był maj,nieudane odloty.to był maj,zapowiadane kolejne fale,to był maj,i nienawiści pokaźne faleto był maj,knajp nielegalne otwieranieto był maj,i … Czytaj dalej „Taki maj”
#O porzuconym jednorożcu i gołębiu, który żył z kurami
Cześć!Z racji tego, że już jutro, tj. 9.04. obchodzimy dzień gołębia i dzień jednorożca, postanowiłem podzielić się z wami historiami o wiejskich zwierzętach. Wydawałoby się, że zwierzęta na wsi nic niezwykłego nie robią... A jednak. Posłuchajcie. Tak, tak.! Co robi jednorożec na wsi?! On jest na doczepkę...Zacznę od jednorożca.#Porzucony jednorożecW którąś ciepłą sobotę postanowiłem wybrać … Czytaj dalej #O porzuconym jednorożcu i gołębiu, który żył z kurami
Co słychać na ulicy? „Gdyby tak”
"Trwaj tylko w słońcu, bo nic pięknego nie rośnie w ciemności.” - Friedrich von Schiller Cześć, cześć, hej, hej!Znowu miesiąc mnie tu nie było. U mnie nic spektakularnego się nie dzieje. Byle do wiosny. Jutro rozpoczyna się marzec. Obfituje on w różne nietypowe dni, część z nich opisałem kiedyś we wpisach. Lecz to, że nic spektakularnego … Czytaj dalej Co słychać na ulicy? „Gdyby tak”
Z pamiętnika belfra cz.14. Tydzień o autyzmie. Komunikacja.
Hej, hej!Dzisiaj będzie o komunikacji, a i także o jej braku.Komunikacja, rozmowy, monolog, dialog. Dla przeciętnego człowieka to małe piwo. Dla dziecka ze spektrum autyzmu, no dramat, czasem większy, czasem mniejszy, ale dramat. Nie zawsze dramat psychologiczny, czasem to i komediodramat. Po prostu obszar życia nazywany hucznie przez pedagogów i psychologów, komunikacją, nie należy do … Czytaj dalej Z pamiętnika belfra cz.14. Tydzień o autyzmie. Komunikacja.
Z pamiętnika belfra cz.13. Tydzień o autyzmie. Nadwrażliwość.
Cześć!A u nas Poznaniu to dzisiaj padał sobie śnieg. A od tak. Biały puch zaskoczył znów kierowców. No, bo jak to tak, śnieg w grudniu?! Przecież jeszcze jest kalendarzowa jesień?!Nasze dzieciaki spędziły pół dnia w oknie patrząc na śnieg i krzycząc wniebogłosy: "Panie Rafale, pada śnieg, wiesz?!", "A wie Pan, że pada śnieg", "Czy w … Czytaj dalej Z pamiętnika belfra cz.13. Tydzień o autyzmie. Nadwrażliwość.
„Pomyśl”
Cześć wam w ten gorący czas! Miłej lektury ! "Pomyśl" Pomyśl, że to wszystko,albo nic.Pomyśl, że największy stał się cud.Pomyśl, że to jest wszystko,albo nic.Kiedy byłeś tu, stało się...Twoje codzienne uśmiechyTwoje uzbierane wiadra łezTwoje codzienne złościTwoje małe uszczypliwościTwoje oburzenia o mój senPomyśl, że to wszystko nic nie znaczy,że to tylko marny pył,spośród wielu istot,jest coś … Czytaj dalej „Pomyśl”
„Przechadzka”
Cześć! :)Dziś tylko wiersz 🙂 "Przechadzka"Wyjdźmy wieczorem coś jak po bułkii skryjmy się w cieniu wielkich drzewskoro każdy ma prawo do smutkuto dlaczego nie my?!Stańmy pod jednym z drzewniech ich cień przykryje nas.W noc cieni, poznamy je wszystkie po kolei.Wyjdźmy o północy niby po piwoi skryjmy się w cieniu niedziałającej lampyskoro wszyscy mają prawo do … Czytaj dalej „Przechadzka”
#Kilka dialogów
Cześć! Luty obiega końca. Zimy jak nie było tak nie ma. Ludzie chorują, a ja dla was przygotowałem kilka ciekawych dialogów, których byłem świadkiem! #Dialogi Ostatnio, gdy jechałem tramwajem, nie pamiętam już jakiej linii, ani dnia tygodnia. Pamiętam tylko tą matkę ubraną w koc, wokół szyi przerzucony miała długi koc, albo coś, co go przypominało. … Czytaj dalej #Kilka dialogów
#Zrozumiałem warszawiaków
Cześć! Tydzień temu zawitałem do Warszawy. Trochę pochodziłem po mieście i trochę zmieniłem zdanie o mieszkańcach stolicy, ale tylko trochę, tak ociupinkę. #Zmiana myślenia Cześć osób, które mnie bardziej zna i nie jedną herbatę już ze mną wypiło, wie, że nie specjalnie pałam miłością do miasta, w którym mieszka sam prezydent RP. Po tym wyjeździe … Czytaj dalej #Zrozumiałem warszawiaków
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.