„Wołanie”. Jesień po raz 13!

Cześć!
Zapanowała cisza na blogu. Wciągnęło mnie, uwaga, życie! No łał! Trochę studiów, szkoleń, wyjść i prawie cały miesiąc za mną:)
Stało się też coś super! Nakładem wydawnictwa KryWaj w antologii „Róże poezji” ukazały się moje wiersze 🙂
Można ją kupić tutaj -> antologia
Cieszy mnie to, że w końcu mogę zobaczyć moje wiersze na papierze, w książce, a także to, że towarzystwo pisarskie jest różnorodne. Autorzy tekstów to kobiety i mężczyźni. Młodzi, starsi. Doświadczeni prze życie oraz pisarsko oraz Ci mniej. Muszę przyznać, że tytuł pasuje do zawartości antologii. Jest ona jakby wielkim bukietem kwiatów lub ogrodem. Różnorodnym i pięknym. Każdy z poetów ma coś ważnego do przekazania światu. W książce są wiersze poważne, jak i te bardziej radosne. A całość wieńczą obrazy kilku artystek.
Poezję części autorów zdążyłem już polubić.
Pierwsze egzemplarze wraz z dedykacją trafiły już do rąk moich pierwszych recenzentów wierszy.:) Was także czymś obdaruje. Cierpliwości!
Moje pierwsze wrażenie po tym, jak zobaczyłem moje zdjęcie w tomiku było takie:
– hmm. dziwnie jest widzieć się na papierze i w dodatku wraz z nazwiskiem! 🙂
#Zostawiam Was z wierszem, którego nie ma w antologii 🙂

„Wołanie”
Choćby nie wiem jakby było Ci źle
to wiedz, że istnieje miłość.
Choćbyś chciał rzucić się z mostu,
wiedz, że istnieje ktoś z kim możesz
podzielić się tym słowem.
Może to ptak,
może to ssak,
może to kot,
może to człowiek,
może to słońce,
może to wiatr,
a może po prostu TY
lub ktoś powie Ci jak dobrze żyć.
Choćbyś miał tego dość
z Ciebie fajny jest ktoś.
Ktoś przez duże „K” pisane.
Wiedz, że jest coś, czym możesz się podzielić.
Słowem „miłość”, choćby tym.
Chociaż o tym już wiesz, prawda?!